[O1] 1.8T Cuś nie "klawo" śmiga ?

[junior-auto]

robert70, mogę podjechać jutro i obejrzeć. Ale się totalnie nie znam na takich wynalazkach. Powiedz na co w tym zwracać uwagę. Może ktoś z okolicy z większym doświadczeniem choćby mechanicznym się też wybierze? Bo ja to tylko stare Jeepy, amerykańskie Escorty i Saaby.

zobacz czy mają wbitą do dowodu wagę poniżej 550 kg /549 już pasuje/ i czy są rejestrowane na 2 osoby, reszta to czy silnik chodzi w miarę poprawnie jak ze skrzynią biegów i czy wycieki są duże. Pozdrawiam

Hej, byłem w końcu. Obejrzałem.

Ogólnie mają tam aż 5 sztuk tych "maluchów". Porejestrowane na 2 osoby i 547 kg, w gratisie dorzucają tylną kanapę do każdego, ale bez kanapy to tam pralka lekko się mieści

Podobno to mocno popularne auto w niemczech, tylko tam chyba normalnie na 4 osoby jest rejestrowane.
Jeden czarny jest z Gdańska, ale to nie ten co dałeś linka, taki z ABS i wspomaganiem w cenie około 15k. W kraju jest od 1,5 roku więc coś tam jeździło. Reszta chyba świeżo sprowadzona. Jeden jeszcze nie zarejestrowany.

Ten czerwony z białym pasem za 9999 PLN na alu i w najbardziej sportowej wersji w stanie adekwatnym do ceny i wieku. Najbardziej poprzycierany, lekko zmęczony. Ale wnętrze też jakoś nie ma tragedii. Te po 14-16 w o wiele lepszym stanie zarówno wewnątrz i zewnątrz. Ten najdroższy czarny, do którego też dałeś linka wyglądana prawdę dobrze. Bez otarć, większych rys, klima podobno sprawna i nie do nabicia, ale to trzeba przetestować jak będzie cieplej. Mają do każdego trochę różnych dokumentów, ale nie miałem aż tyle czasu, żeby się zagłębiać. Jak już zarejestrowane u nas, to lepiej, ale i tak zalecam ograniczone zaufanie.

Dla mnie to ogólnie masakra cena jak za taką mydelniczkę. Za co tam się tyle płaci??? Chyba, że ich mało jest, a nasz naród taki bogaty, że już stać ludzi na kupowanie 16-latkom takich autek.
Z drugiej strony to jak na taki wiek to bardzo dobrze się trzymają. A ten czarny (najdroższy) jeśli ma faktycznie 155 kkm, to albo mega picowany, albo od dziadka - Hansa - co do kościoła jeździł, tylko tyle, że codziennie.

Nie jeździłem, niestety nie miałem tyle czasu. Ale nie wyglądają na szpachlowane ulepy. Niedaleko jest stacja diagnostycza, myślę że powinni być skłonni się tam udać. Oglądałem kiedyś Saaba w tym komisie i po prostu tak jak ktoś im auta wstawia, tak je wystawiają. Co do tych ściąganych to wiadomo, różnie z tym może być.

Trochę tak dziwnie, wysiąść z 200 konnego, 11-letniego Saaba z kompletnym wyposażeniem (mam na myśli naprawdę kompletne i sprawne) i oglądać plastikowe pudełko z 4 kółkami, kierownicą i szybami kosztujące więcej od niego. Sorry, ale tej ceny nie mogę przetrawić Ogólnie średnie egzemplarze Saaba 9-3 z 2001 kosztują mniej więcej tyle co ten czerwony - rajdówka.

Dzięki :bow bardzo mi pomogłeś wygląda na to że się tam wybiorę w Polsce jest dość duży problem z b1 i dlatego ceny są takie jakie są

[Le-Ce]

[O1] 1.8T Cuś nie "klawo" śmiga ?

Witam :!:

Od zimowej przygody z kółkami załatwionymi na lochach Ukrainy, panna Adela coś mi nie domaga :?:

Otóż, ruszając z jedynki słychać dziwne "burczenie" ewidentnie wydobywające się z układu przeniesiena napędu.
Rzecz się ma także zaraz przy wrzuceniu dwójki.
Pozostałe wrzucane biegi nie wywołują już ździwienia "pannicy". Szwungu nie brakuje i nadal można zwijać asfalt
Uprzedzając pytania o łożyska - były wymieniane
Przeguby - przejdą na dniach ponowną weryfikację, choć przy skręconych kołach, nie słychać nic niepokojącego :?:
Ciekawe, czy koleżanka miałą już zapodany dwumasowy zamach :?:
Bo z książeczki serii "poczytaj mi mamo" (szukajki), nic jasno nie wynika jedynie to to, iż są dwie szkoły "Falenicka i Otwocka"
Choć motorownia nie ma choroby św. Wita, :diabelski_usmiech
ale przy ruszaniu, kółko może dawać taki efekt :?:
Czyżby, coś ze skrzynką z biegowymi narzędziami się działo :?:
Powołany, przy okazji spota, na konsultanta Sesik, po osobistem wykonaniu testowej jazdy, wysiadł z Adeli z miną wyrażjącą żdziwienie :shock:
przepisując skierowanie do specjalisty

A tak Panowie na poważnie, to burczy i na razie cholera wie co :?:

Posiadacze 1.8T i nie tylko, może i Wy mieliście podobne dolegliwości i ewentualnie jak je rozwiązaliście :?:

[sew1981]

Le-Ce, a może przegłub przy skrzyni? (wewnętrzny)?
albo inna opcja, jak latałeś tyle po tych ukraińskich drogach, może poduchy silnika albo pod skrzynią odmawiają powoli posłuszeństwa?

[Le-Ce]

sev1981

Dziś, może się mi przejaśni,
bowiem z fasonem ma wjechać na podnośnik
oby nie było tak :shock: